Parafia Najświętszego Serca Jezusowego w Tomaszowie Mazowieckim

ANALIZA TREŚCI OBRAZU OSTROBRAMSKIEJ MATKI MIŁOSIERDZIA

Typ ikonograficzny obrazu

Nie można podjąć próby opisu kultu obrazu Ostrobramskiej Matki Miłosierdzia, nie podejmując się analizy samego obrazu w aspekcie próby zrozumienia zamysłu jego autora.

Jednak, patrząc dziś na wizerunek pozostający w Ostrej Bramie, trudno dostrzec obraz w takiej postaci, w jakiej widział go autor i ci, którzy na niego patrzyli zanim został ubrany w srebrną sukienkę i przyozdobiony takimi elementami jak wieniec z gwiazd, korony, czy wotum w postaci półksiężyca.

Współczesny obserwator widzi na wizerunku w Ostrej Bramie, jak i na licznych jego kopiach, zaledwie twarz i dłonie Najświętszej Maryi Panny.

Istnieje jednak nadzwyczaj wierna kopia obrazu ostrobramskiego bez sukienek autorstwa Matki Franciszki Wierzbickiej wykonana w Wilnie w czasie konserwacji oryginału przed jego koronacją w 1927 roku. Kopia ta znajduje się obecnie w kościele Sióstr Bernardynek w Łodzi przy ul. Rudzkiej 55/57. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj. Kopia ta pozwala spojrzeć na obraz w taki sposób, jak w swoim zamyśle widział go twórca oryginału.

Wizerunek Matki Bożej z Ostrej Bramy był poddawany rozmaitym analizom, o czym świadczy monografia Ostra Brama w Wilnie Marii Kałamajskiej – Saeedi tu jednak zostaną pominięte szczegóły tejże analizy, a przedstawiona zostanie konkluzja. We współczesnym odczytywaniu przesłania obrazu wydaje się dominować, postrzeganie Maryi przedstawionej jako Immaculata (Niepokalana). Ten typ ikonograficzny, jak wskazuje M. Kałamajska – Saeed, ukazuje Maryję bez Dzieciątka, w pełnym blasku młodzieńczej urody, rozjaśnioną promieniującej od Niej światłem, jednocześnie wyrażającą całą postawą poddanie się woli Bożej i akceptującej jej przyjęcie. Niepokalaną czystość i pokorę, będące przyczyną iż została wybrana między niewiastami, obrazuje skłonienie głowy i opuszczone ku dołowi spojrzenie, wreszcie symboliczna wymowa rąk, które Maria (…) przyciska skrzyżowane do piersii.

Obraz Ostrobramskiej Matki Miłosierdzia, a Niewiasta z Apokalipsy

Trudno dziś stwierdzić, czy autor malując ostrobramski obraz, widział oczyma wyobraźni scenę rozpoczynającą dwunasty rozdział Apokalipsy św. Jana. Pierwsze wersety tego rozdziału ukazują niewiastę i smoka. Opis ten w zgodnej opinii biblistów dotyczy obrazu walki szatana z Kościołem. Jednak rysy indywidualne Niewiasty mogą wskazywać na Matkę Mesjasza (Iz 7,11-14; Mi 5,2), zaś rysy zbiorowe na Niewiastę z Protoewangelii (Rdz 3,14) odczytywanej jako symbol Ludu Bożego obydwu Przymierzy, którego konkretną przedstawicielką jest Maryja rodząca historycznego Chrystusa. Jednak część tradycji upatrywała w tym opisie tylko Maryję.i Powyższą tradycję Kościoła podtrzymuje także papież Paweł VI w adhortacji apostolskiej Signum Magnum. Już tytuł tej adhortacji – Znak Wielki, sugeruje odniesienie do apokaliptycznej wizji. I rzeczywiście już w pierwszych jej słowach Paweł VI przypomina, że w znaku Apokaliptycznej Niewiasty święta liturgia Kościoła nie bez słuszności widzi Najświętszą Maryję Pannęi. Wskazany fragment Apokalipsy mówiący o znaku Niewiasty znalazł się również w opracowaniu Franza Courtha zawierającego wybór tekstów teologicznych dotyczących Maryii.

Highslide JS
Foto 1
Obraz z kościoła Sióstr Bernardynek w Łodzi przed koronacją
Foto 1
Obraz z kościoła Sióstr Bernardynek w Łodzi przed koronacją

Nawiązanie do Maryi widzianej w obrazie Niewiasty z Apokalipsy odnaleźć można kilkukrotnie również w uświęconej tradycją Kościoła modlitwie, jaką są Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Już w hymnie na Jutrznię odnaleźć można nawiązanie do Niewiasty z Apokalipsy, gdzie Maryja nazywana jest Prześliczną Światłością, a więc porównywana jest do słońca, które w Niej jesti. Hymn na Prymę gdzie znajdują się słowa ogromna czartu jesteś nawiązuje również w swej wymowie do apokaliptycznej wizji, zaś w hymnie nieszpornym Maryja wręcz kruszy łeb smokowii. Kompleta natomiast w swym hymnie nazywa Maryję gwiazdami uwieńczonąi.

Na obrazie z łódzkiego kościoła widzimy tuż za głową Maryi świetlisty krąg, z którego rozchodzą się złociste promienie. Nietrudno w tym znaku dostrzec symbol słońca.

Można zapewne odnieść tę kompozycję do apokaliptycznej Niewiasty obleczonej w słońce (por. Ap 12,1). Jest to jednak zaledwie jeden element, który usprawiedliwiałby takie porównanie. Aby nie mogło być wątpliwości, że autor; ten właśnie biblijny obraz miał na myśli, należałoby doszukać się w obrazie pozostałych elementów apokaliptycznej wizji. Wśród nich św. Jan wymienia księżyc pod stopami niewiasty, a na Jej głowie wieniec z dwunastu gwiazd (Ap 12.1.) Niestety, tych atrybutów nie da się dostrzec na wiernej kopii, a więc i na oryginale obrazu. Jednak w hymnie z Jutrzni na uroczystość Ostrobramskiej Matki Miłosierdzia odnajdujemy zarówno motyw wieńca z dwunastu gwiazd, jak i księżyca pod obrazemi.

Highslide JS
Foto 4
Filar katedry w Sandomierzu
Foto 4
Filar katedry w Sandomierzu
Highslide JS
Foto 3
Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Wąbrzeźnie
Foto 3
Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Wąbrzeźnie
Highslide JS
Foto 2
Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Gdańsku Metamblewie
Foto 2
Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Gdańsku Metamblewie

Nie dostrzegamy też na ostrobramskim obrazie wyraźnych elementów wskazujących na brzemienność Maryi (por. Ap.12,2) jak choćby w przypadku figury w Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Gdańsku Metamblewie (Foto 2i), na obrazie w Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Wąbrzeźnie (Foto 3i), czy na filarze katedry w Sandomierzu (Foto 4).

Twarz Maryi na ostrobramskim wizerunku jest spokojna i skupiona, zaś Niewiasta z Apokalipsy woła cierpiąc męki i bóle rodzenia (Ap 12,2). Choć z drugiej strony, egzegeci, nie obawiają się zestawić znaku Niewiasty z Apokalipsy z opisem narodzin i szczęścia Nowego Ludu Bożego z końcowych wersetów Księgi Proroka Izajaszai, gdzie czytamy: Zanim odczuła skurcze porodu, powiła dziecię, zanim nadeszły jej bóle, urodziła chłopca. Kto słyszał coś podobnego? Kto widział takie jak te rzeczy? Czyż kraj się rodzi jednego dnia? Czyż naród rodzi się od razu? Bo Syjon ledwie zaczął rodzić, a już wydał na świat swe dzieci. Czyżbym Ja, który otwieram łono matki, nie sprawił urodzenia dziecka? - mówi Pan. Czyżbym Ja, który sprawiam poród, zamykał łono? (Iz 66,7-9)

Highslide JS
Foto 5
Foto 5

W świetle powyższego fragmentu warto przywołać tradycję patrystyczną, która uczy, że poród Jezusa odbył się bez towarzyszących zwykle temu procesowi cierpień matki. Św. Tomasz w swej Sumie Teologicznej powołuje się na św. Augustyna, który pisze: Przy poczęciu znalezionaś bez naruszonego dziewictwa, a przy porodzie bez bólówi. Wychodząc z powyższego stwierdzenia św. Tomasz wysnuwa wniosek że: Chrystus wyszedł z zamkniętego łona Matki, tak iż nie było tam naruszenia dziewictwa. I dlatego przy tym narodzeniu nie było żadnego bólu ani uszkodzenia czegokolwiek, lecz najwyższa radość z powodu przyjścia na świat Boga-Człowiekai.

Jednak wierni i stróże obrazu musieli odczuwać przekonanie, że ostrobramska ikona ukazuje właśnie Niewiastę z apokaliptycznej wizji. Zapewne, aby podkreślić to przekonanie wzbogacano obraz atrybutami pozwalającymi łatwiej dostrzec związek między Niewiastą z Apokalipsy a ostrobramskim wizerunkiem.

Highslide JS
Foto 6
Matka Miłosierdzia w katedrze w Białymstoku
Foto 6
Matka Miłosierdzia w katedrze w Białymstoku

Nie zachowały się, materiały, które pozwoliłyby ustalić czas i okoliczności pojawiania się poszczególnych ozdób obrazu. W Regestrze expensowym Ostrobramskim (1781-1821) pod datą 25 września 1810 roku można odnaleźć jedynie zapisy informujące o wydatkach na odjęcie, wyczyszczenie i naprawienie szaty tegoż obrazui.

Tak więc sukienka musiała przykrywać obraz dużo wcześniej, skoro w 1810 roku wymagała już konserwacji. Z 1820 roku pochodzi zaś informacja, że szata uzupełniona była promieniami i gwiazdamii.

Wspomniane w ówczesnym dokumencie promienie i dwanaście gwiazd widocznych i dziś wokół głowy Maryi zdają się potwierdzać powszechne przekonanie, że Ostrobramski obraz przedstawia Niewiastę z Apokalipsy.

Highslide JS
Foto 7
Foto 7

Do pełniejszej zgodności z apokaliptyczną wizją niezbędny był też księżyc. Ten atrybut pojawił się jako wotum w 1849 roku. Duży srebrny półksiężyc nie został jednak trwale związany w sposób mechaniczny z obrazem, a jedynie umocowany przed nim do ołtarza stanowiąc z obrazem optyczną kompozycyjną całośći. (Foto 5) Jednak wotum to zlało się tak mocno z ostrobramskim wizerunkiem, że właściwie wszystkie kopie i bardziej czy mniej wierne podobizny zawierają w dolnej części obrazu atrybut w postaci półksiężyca. Można tu dla przykładu wymienić choćby kopię w katedrze w Białymstoku (Foto 6), Skarżysku Kamiennej, Tomaszowie Mazowieckim, czy na witrażach w kościele Mariackim w Krakowie.

Również na ikonach prawosławnych inspirowanych obrazem ostrobramskim występują zarówno promienie i gwiazdy wokół głowy Maryi, jak też półksiężyc zamykający kompozycję od dołu (Foto 7i).

Trudno się zatem dziwić że i kopia obrazu w kościele Sióstr Bernardynek w Łodzi, wraz z koronami została ozdobiona wotum w postaci półksiężyca wykonanego z ofiarowanych przez wiernych precjozów. (zob. Foto 8).

Niewiasta z Apokalipsy w Kontemplacji Obrazu Ostrobramskiego bpa Edwarda Materskiego

Także śp. bp Edward Materski były biskup radomski i wielki czciciel Ostrobramskiej Matki Miłosierdzia rozpoczynając kontemplację ostrobramskiego obrazu odwołuje się do znaku Niewiasty z Apokalipsy(Ap 12,1-4). Podejmując egzegezę tekstu biblijnego podkreśla, że choć św .Jan widzi w tym obrazie Kościół, w którym Chrystus wciąż rodzi się przez Eucharystię i Jego słowo, to tradycja chrześcijańska skłania się, by widzieć w tym obrazie również Maryję i Jej Synai. Podkreśla jednak głęboki wewnętrzny związek między Kościołem, Chrystusem i Maryją.

Highslide JS
Foto 8
Najświętsza Maryja Panna Matka Miłosierdzia w kościele sióstr Bernardynek w Łodzi-Rudzie
Foto 8
Najświętsza Maryja Panna Matka Miłosierdzia w kościele sióstr Bernardynek w Łodzi-Rudzie

Bp Materski kontynuując egzegezę, która jest wprowadzeniem do kontemplacji obrazu zwraca uwagę na drugą stronę granicy w Janowym opisie, po której to stronie w postaci smoka nieprzytomnie zachwyconego swoją mocą dostrzega potworny znak przemocy. Zauważa jednak, że w dalszej części Apokalipsy czytamy aż czterokrotnie, że smok został strącony (Ap 12,9.10.12.13). Podobnie życie chrześcijańskie będąc próbą, jest zarazem zwycięstwem. Mimo, że bp Materski zwraca dalej uwagę na mistrzowskie zestawienie przez św. Jana tekstów starotestamentalnych wskazujących na Niewiastę jako symbol Ludu Bożego i ostatecznej walki dobra ze złem, nie przeszkadza mu to na zaproszenie do kontemplacji ostrobramskiej ikony właśnie w oparciu o Janową wizję z dwunastego rozdziału Apokalipsy. Dodaje, że obraz jest wiernym przedstawieniem tekstu biblijnego.

W kontemplacji bp Materski porównuje wielki znak Niewiasty na niebie, nad głowami, w który św. Jan wpatruje się jak w ekran, do obrazu, który znajduje się nad głowami i w Ostrej świeci bramie. A jest on znakiem, który ludzie spotykają na swoich drogach, a który wskazuje właściwą drogę.

Następnie przywołując Psalm 24, który nazywa Boga słońcem i tarczą (Ps 84,12) wskazuje, że obleczenie Niewiasty w słońce, świadczy o szczególnej bliskości z Bogiem, który obdarował Ją łaską i chwałą. Do Maryi zaś woła się, że jest łaski pełna.

W księżycu, ponad który wyniesiona jest Niewiasta, gdyż ten znajduje się pod Jej stopami, widzi bp Materski za Księgą Mądrości Syracha (por. Syr 27,11) znak zmienności. „Księżyc pod stopami” symbolizuje zatem ponadświatowe wyniesienie i pokonanie zmienności przez Maryję.

Wreszcie wieniec z gwiazd dwunastu nawiązujący do dwunastu pokoleń Izraela oznaczających doskonałą zbiorowość to królowanie w czasach mesjańskich nad Ludem Starego i Nowego Przymierza (Dwunastu Apostołów Baranka) zgodnie z wizją Nowego Jeruzalem według dalszego ciągu Apokalipsy (Ap 21,10-14).

Konkludując należy stwierdzić, że zarówno w wyobrażeniach wiernych, jak i w przekonaniu wielu hierarchów wizerunek Matki Miłosierdzia z Ostrej Bramy przedstawia wyobrażenie Niewiasty z dwunastego rozdziału Apokalipsy św. Jana. I choć na wiernej kopii z kościoła Sióstr Bernardynek brak takich atrybutów jak wieniec z dwunastu gwiazd czy księżyc pod stopami, to i tu daje się zauważyć wspierane ludową pobożnością przeświadczenie Sióstr Bernardynek i ks. biskupa Władysława Ziółka, że wizerunek z kościoła w łódzkiej Rudzie ma związek z Niewiastą z Apokalipsy. Jakimi bowiem innymi motywami tłumaczyć można fakt, że w dniu koronacji obrazu, oprócz korony, dodano także wykonany ze złota i drogocennych kamieni półksiężyc? Tak więc stwierdzić należy, że choć kopia Matki Franciszki Wierzbickiej - według opinii specjalistów z zakresu sztuki sakralnej – to typ ikonograficzny obrazu przedstawiający Maryję jako Niepokalaną, Pokorną Służebnicę. Natomiast pod wpływem pobożności ludowej ukształtowało się przekonanie, że w obrazie widzimy Zwycięską Niewiastę z Apokalipsy.

Jerzy Papiernik

Powrót na górę